Forum z definicji jest miejscem wymiany doświadczeń, wiedzy i wzajemnej pomocy, a atmosferę tworzą ludzie - uczestnicy tego forum. Uprawa pomidorów pod
Ze 2 lata temu, gdy kilka pomidorów rosło mi pod tunelem wyjątkowo rachitycznie, zaczęłam szukać o nich informacji, a na forum wyczytałam, że ta odmiana lepiej rośnie i plonuje w gruncie. Tyle, że posadziłam je w maju, a wiadomość pojawiła się na forum we wrześniu, 1/4 miejsca w foliaku zmarnowana
Lloris sprawdź na liściach pod spodem tychże podgryzionych owoców.Jeśli są tam odchody to znaczy,że jest gąsienica zielona,brązowa .Łatwo rozpoznasz,bo są to ciemne grudki.Ja wczoraj złapałem już dużą gąsienicę zieloną pod folią.Tym razem gryzła liście,ale też jest owoc z dwoma wygryzionymi otworkami.W sumie znalazłem wcześniej 5 gąsienic i większe zgrupowanie
Pomidor uprawa w tunelu foliowym, szklarni. Wilki pomidora obrywanie. Prowadzenie pomidorów na pędy. Usuwanie ogonków liściowych. Choroby pomidorów. Sucha zg
Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Pytaj o porady; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 03 Cze 2018 10:05 #610437.
Większość ogrodników czeka cały rok, aby latem zjeść aromatyczne, smaczne i zdrowe pomidory z własnej grządki. Czy uprawa warzyw bez stosowania syntetycznych nawozów i środków ochrony roślin przynosi efekty? Zdecydowanie tak! Sprawdź zasady ekologicznej uprawy pomidorów w szklarni i pod folią.
Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Pytaj o porady; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 04 Lip 2019 14:03 #666202.
Czas już powoli podsumować uprawę pomidorów w tym roku. Pomidory w szklarni to nasz mały sukces. Nieststy nie możemy tego samego powiedzieć o pomidorach w gr
Uprawa pomidorów pod folią - ogrodniczy niezbędnik. 28 lut. 2022 r. • 4 min czytania. Pomidory pod folią są mniej kapryśne i przy odpowiednich zabiegach pielęgnacyjnych dają wysoki plon. Zobacz, co jest kluczowe do osiągnięcia celu.
Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Pytaj o porady; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 21 Sty 2019 21:17 #637973.
mCY4s42. Pomidor Bawole Serce to bardzo smaczne warzywo powszechnie uprawiane w wielu polskich ogrodach. Istnieje kilka jego odmian, a każda z nich łączy w sobie duży rozmiar, nietypowy kształt oraz niezwykły smak owoców. Jak uprawiać pomidory typu Bawole Serce w ogrodzie, aby uzyskać obfite plony? Jak wygląda pomidor Bawole Serce? Bawole Serce to jeden z najpopularniejszych typów pomidora uprawianego w ogrodzie. Ich oryginalny wygląd, duża masa owoców i doskonały smak (na surowo i w przetworach) bez wątpienia czynią z bawolego serca najpopularniejszego pomidora! Pomidor Bawole Serce wydaje bardzo duże owoce, których masa wynosi od 200 do 600 g a średnica powyżej 80 mm. Są one bardzo mięsiste oraz słodkie. Miąższ jest jasnoczerwony, zwarty i soczysty, przy czym zawiera bardzo mało nasion. Roślina ta posiada pokrój opadający. Jej łodyga jest wiotka oraz bardzo długa. Bez cięcia potrafi ona dorosnąć nawet do wysokości 2 metrów, zatem zalecana jest jego uprawa przy palikach o wysokości 1,5 m. Najwyższe plony można uzyskać prowadząc roślinę na 1-2 pędy. Owoce pomidorów typu Bawole Serce mogą być zjadane na surowo lub przetwarzane. Są one kopalnią cennych wartości odżywczych oraz witamin. Zawierają one sód, potas, magnez, mangan, żelazo oraz witaminy C, K, B1, B2 i B6. Uprawa tego pomidora jest bardzo dobrym pomysłem, gdyż jego spożywanie zapewnia dobre zdrowie. Jak uprawiać pomidory bawole serce w gruncie i pod folią? Wysiew i sadzenieNajlepszym terminem do wysiewu nasion pomidorów jest połowa marca. Siewki, gdy podrosną, należy przenieść do gruntu lub pod folię w drugiej połowie maja. Optymalna rozstawa dla tego pomidora powinna wynosić 50 x 80 cm. Podłoże i nawożenieBardzo okazałe plony można uzyskać uprawiając to warzywo na głębokich, luźnych glebach o wysokiej zawartości próchnicy i odczynie lekko kwaśnym. Pomidor Bawole Serce wymaga zasilania potasem, fosforem, magnezem, wapniem oraz w mniejszym stopniu azotem. Podlewanie i wilgotność powietrzaDla prawidłowego wzrostu ważne jest regularne podlewanie. Niemniej należy pamiętać o tym, aby nie zraszać owoców ani liści. Wilgotność powietrza pomidorów hodowanych pod folią lub w szklarni powinna utrzymywać się na poziomie 50-60 procent. Prowadzenie i przycinaniePodczas wzrostu boczne pędy należy uszczykiwać do czasu dojrzewania pomidorów. Wymagane jest także ogławianie. Podczas zawiązywania trzeciego, najwyższego grona kwiatowego należy regularnie uszczykiwać wierzchołek łodygi. Dzięki temu można uniknąć powstawania nowych owoców, które to będą drobne oraz mniej smaczne. Ważne jest również to, aby usuwać liście spod dojrzewających gron. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko wystąpienia groźnych chorób grzybowych. Nasiona pomidora mięsistegoDeko Odmiana francuska „bawole serce” o mocno pręgowanej powierzchni i owocowym aromacie. Odmiana o wysokiej odporności na warunki zewnętrzne i szklarniowe. Kup online! Odmiany pomidorów typu Bawole Serce Owoce tego warzywa posiadają niestandardowe kształty. Są one lekko nerkowate lub sercowate i stąd też pochodzi nazwa. Obecnie w sklepach ogrodniczych dostępne są różne odmiany tego pomidora tj: Corazon – która wyróżnia się sakiewkowatym kształtem owoców oraz luźnym pokrojem wysokich roślin. Owoce posiadają powyżej 200 gram wagi. Pomidor ten jest polecany do uprawy tunelowej. Oxheart Malinowy – odmiana ta posiada nerkowaty lub sercowaty kształt. Wyróżnia się różowoczerwoną skórką. Jest ona bardzo słodka, zatem doskonale nadaje się do przetwórstwa. Można ja z powodzeniem uprawiać w gruncie. Herodes – odmiana ta pochodzi z Ameryki Południowej i wykazuje tendencję do niekończącego się wzrostu. Na łodygach tego warzywa pojawiają się bardzo duże owoce o czerwonej lub malinowej skórce. Mają one sercowaty kształt. Ze względu na klimat pochodzenia potrzebują one dużo słońca oraz ciepła. Cour di Bue – odmiana ta wyróżnia się posiadaniem małych komór nasiennych. Posiada ona sercowaty kształt. Waga owoców oscyluje w granicach około 250 gram. Tekst: Redakcja zdjęcie tytułowe: philipimage/Depositphotos
azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 pomidory Pomidory wysiewałam trzykrotnie: pod koniec stycznia , w połowie lutego i na początku marca. No i nie wiem czy te pierwsze pomidory przetrwają. W tej chwili mają ok. 30cm. wysokości i zaczynają kwitnąć. Są to dwie odmiany: OLA POLKA i KORALIK. Zastanawiam się czy warto je poprzesadzać do większych doniczek czy po prostu dać sobie spokój . Bardzo proszę o podpowiedzi. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-17, 12:04 Witam. Termin końca stycznia był dosyć za wczesny. Najlepszym momentem jest termin od połowy lutego do nawet połowy marca. Potem sadzonki wysadzamy (w tunelu) w połowie kwietnia, a jeżeli do gruntu to później. Nie chce być wyrocznią, ale nie wiem czy coś z tych styczniowych będzie. Teraz maja zbyt mało światła, odpowiedniej temperatury...mogą być potem słabe i nie będzie z nich dużych owoców... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-17, 15:30 Dziękuję za niezwłoczną odpowiedź. Trochę szkoda mi tych krzaczków , ale rzeczywiście chyba nie będę ich przetrzymywać, lecz zostawię więcej miejsca i swobody młodszym roślinkom. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za poradę. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-17, 22:32 Witam. Nie ma sprawy , bez problemu możesz posiać jeszcze nowe... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-23, 17:01 Mam jeszcze jedno pytanie w sprawie pomidorów, otóż wszystkie krzaczki pomidorów hoduję w domu (a mam ich ponad 100). Pomidorki pięknie się rozrastają i zaczyna brakować im miejsca na parapetach, w związku z tym mam zamiar wynieść je do nieogrzewanego ganku. I tu rodzi się pytanie, czy nie za wcześnie. W ostatnich dniach temperatura na dworze dochodzi do 14 stopni, w nocy nie spada poniżej zera. Dysponuję styropianowymi pudełkami do których można powstawiać doniczki i ponownie przykryć pudełkami (oczywiście na noc). No i zastanawiam się czy to ma jakiś sens, czy pomidory będą miały czym oddychać, nie wiem jaką najniższą temperaturę wytrzymają. Podobne plany mam względem sadzonek petunii, dalii i rącznika pospolitego. Jeśli chodzi o tunbergię to już wiem, że przy plus dwóch zaczyna "zamarzać". Bardzo proszę o wszelkie podpowiedzi. Pozdrawiam. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-24, 11:10 Witam Pomidory mają wysokie wymagania co do temperatury, więc nie wiem czy wystawienie na ganek im nie zaszkodzi ale skoro masz ich ponad 100 sztuk, to możesz spróbować wystawić około 5 sztuk do tego nieogrzewanego pomieszczenia i sprawdzić jak zareagują...ale ostrzegam, że mogą to być mizerne skutki. Pomidory są bardzo wrażliwe na nagłe i silne zmiany temperatury. Taka mała informacja: 'Wymagania klimatyczne pomidorów są związane z miejscem ich pochodzenia. Pomidorom odpowiada wysoka temperatura powietrza i dość wysoka temperatura gleby. Nasiona kiełkują dopiero przy temperaturze 14-16 stopni C. Optymalna temperatura dla kwitnienia i zawiązywania owoców wynosi około 30 stopni C, a w dni pochmurne 23 stopnie C oraz 15-19 stopni C w nocy. Pomidory można sadzić do gruntu (sadzenie pod chmurką) dopiero, gdy miną przymrozki majowe i gleba ogrzeje się do 12-13 stopni C. Znacznie wcześniej jeżeli są to szklarnie i tunele cieplne. ' Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-24, 21:03 Petrus, dziękuję za odpowiedź. Informacja co do wymagań temperaturowych jest dla mnie bardzo istotna, gdyż nie miałam pojęcia , że potrzebują, aż tyle ciepła. Wczoraj na próbę wyniosłam trzy dalie, które do dziś posiniały, ale nic po za tym im się nie stało, a jak będą sobie dalej radziły to poobserwuję. Dodatkowo zrobiło się zimno i pochmurno , więc na razie rzeczywiście wyniosę tylko ze dwa krzaczki pomidorów, żeby zobaczyć jak się będą sprawować. Mam nadzieję, że pogoda się zmieni, bo niedługo to pewnie całkiem zarosnę wszelkimi krzaczorami ala Elzbieta M Mistrz dyskusji! Posty: 7454 Rejestracja: 2010-09-22, 20:16 Post autor: Elzbieta M » 2011-03-24, 21:55 azalia74 pisze:.Mam nadzieję, że pogoda się zmieni, bo niedługo to pewnie całkiem zarosnę wszelkimi krzaczorami Czy nie u Was zapowiadają śnieg z deszczem? A do maja i do wysadzenia pomidorów jeszcze daleko! Przypuszczam, że Ci wkrótce kwitnąć zaczną. Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-25, 10:17 Witam serdecznie. Skoro dalie lekko straciły kolor, to z pomidorków tym bardziej nic nie pozostanie ale spróbuj, przekonamy się na przyszłość, jeżeli ktoś będzie próbował kiedyś robić coś podobnego, będzie miał odpowiedź Pozdrawiam. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-25, 10:57 Petrus, dziękuję za zainteresowanie moim skromnym tematem. No więc, wynoszę dwa średniej wielkości krzaczki i trzymam za nie kciuki . Zobaczymy co z nich będzie , chociaż wnioskując z tego co piszesz to może być krucho. Serdecznie pozdrawiam. ala użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2011-03-25, 11:49 Pytanie czy ganek jest widny i jaka temperatura w nim panuje? Uprawa pomidorów wysianych w styczniu ma sens tylko wymaga nieco zachodu. Pierwszy rok nie mam tak wczesnych pomidorów, ponieważ nie mam naciągniętego tunelu foliowego, w poprzednie lata zawsze uprawiałam pomidory ze styczniowego lub lutowego wysiewu, przy czym o tej porze roku pomidory już były wynoszone do nieogrzewanego tunelu foliowego, sądzę, że w nieogrzewanym ganku panuje wyższa temperatura. Troszkę pracy by dochować się owoców z tak wczesnego siewu trzeba jednak włożyć. Między innymi powinnaś na noc zabezpieczać pomidory przed zimnem, możesz to zrobić za pomocą agrowłókniny, lub folii bąbelkowej. Właśnie u siebie w tunelu przykrywałam pomidory dwiema warstwami takiej folii. Jeśli była słoneczna pogoda to pomidory na dzień odkrywałam jeśli pochmurna i zimna zostawały pod okryciem. Ty stanowczo musisz na dzień uchylać okrycie ponieważ twoje pomidory już kwitną. Na noc w tunelu o wymiarze 50 m2 zapalałam trzy duże znicze, co nawet jeśli na zewnątrz temperatura spadała do - 5 stopni C pozwalało na zachowanie stabilnej temperatury wewnątrz namiotu w której pomidory nie odczuwały zmiany temperatury. Nie wiem czy jest możliwość wykorzystania zniczy w ganku (problem z wietrzeniem), ale myślę, że samo okrycie na noc powinno wystarczyć. Kolejny problem to zapylanie pomidorów. Pomidory już kwitną, są w pomieszczeniu, brak jeszcze owadów zapylających, musisz więc zapylać kwiaty ręcznie inaczej nie doczekasz się owoców. Proponuję posadzić wybrane pomidory w dużych donicach i tak prowadzić je do końca uprawy, nie zapominając o podlewaniu i nawożeniu najlepiej nawozami organicznymi np. Biohumusem. Jeśli zastosujesz się do powyższych rad jest duża szansa, że dochowasz się pięknych owoców już w maju. W każdym razie życzę powodzenia i nie poddawania się. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2011-03-25, 13:49 Zostaw tylko pomidory wysiane w marcu. Tych wysiewanych w styczniu i w lutym nie ma sensu trzymać. Do gruntu będziesz przecież je wysadzać dopiero po przymrozkach majowych. użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2011-03-25, 14:30 erazm pisze:Tych wysiewanych w styczniu i w lutym nie ma sensu trzymać. Do gruntu będziesz przecież je wysadzać dopiero po przymrozkach majowych. Nie ma sensu Andrzeju bo....? Bo nie urosną, bo nie zaowocują, czy ze względu na wkład pracy jaki trzeba włożyć w powodzenie takiej uprawy. Najprościej jest wejść i napisać nie ma sensu. Tyle, że dziewczyna poświeciła już czas na pielęgnację sadzonek, nawet udało jej się doprowadzić je do kwitnienia, uprawa ta sprawiła jej wiele radości i co teraz do śmietnika ma to wyrzucić, bo kolega sobie napisał nie ma sensu? No gratuluję podejścia do problemu. A kto powiedział, że musi wysadzać je do gruntu, może przecież uprawiać je w donicach tak jak to czyni wiele osób. W takim razie moje wieloletnie sianie pomidorów pod koniec stycznia i wczesna ich uprawa, oraz zbieranie owoców pod koniec maja możemy uznać za bezsensowne. No cóż pozwolisz Andrzeju, że będę innego zdania. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2011-03-25, 16:35 "...uprawiałam pomidory ze styczniowego lub lutowego wysiewu, przy czym o tej porze roku pomidory już były wynoszone do nieogrzewanego tunelu foliowego..." Też mam tunel foliowy. Wysadzam pomidory w kwietniu odpowiednio je zabezpieczając w tunelu przed przymrozkami (agrowłóknina, folia pęcherzykowa, ...). Robię to od 25 lat. Jeżeli uważasz że pomidory z siewu styczniowego będą warte wysadzenia w połowie maja niech tak będzie. Nie będę z Tobą w tym temacie dyskutował, gdyż nie lubię takiego tonu dyskusji jaki zastosowałaś. Poczytaj sobie na temat niedoboru składników pokarmowych pomidorów, zaburzeń we wzroście i rozwoju roślin, ... .
Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 08:33 #672527 Betula wrote:Pol wrote:Czy ktoś spotkał się już z takim sposobem podlewania? Ja nigdy. Boję się że u mnie na piasku by się to nie sprawdziło. Bez usztywnienia jakimś kołnierzem z plastiku ściany dołka by się osypywały a i to podsiąkanie mogłoby by nie zadziałać, bo w tym piachu to wszystko w dół leci. Ale ogólnie pomysł u mnie jest glina, dołek zachowuje kształt mimo częstego wlewania wody. Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić jakichś kanalików podziemnych od dołka w stronę każdego krzaka żeby woda płynęła lepiej i bliżej do korzeni. Można wkopać jakieś rurki perforowane albo odcinki grubego sznura. Początkowo ten system miał wyglądać trochę inaczej, miały to być do połowy wkopane wiaderka z nawierconymi na dole otworkami, nawet kupiłem te wiaderka ale pomyslałem, że wcześniej spróbuję z dołkami ziemnymi i wydaje się, że to dobrze działa. Wiaderka przydają się do noszenia wody i plonów. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 14:21 #672580 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 18:01 #672595 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 18:51 #672603 Czyli masz do głównej dopięte cieniutkie rurki z sztywnym końcem do wybicia w ziemię. Zastanawiałam się nad tym systemem, albo nad wężem z wpinanymi kroplownikami. Wtedy można je wyjąć i oczyścić z wapna. Niestety u nas twarda woda. Możesz podać nazwę tego systemu? A to moje dzisiejsze zbiory. Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2019 18:55 przez lucysia. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Adasiowa, Armasza, patrycja, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Zielona, Sylwiaaa, Jaedda, Nimfa, Zygowa, anaka, Barborka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 19:32 #672605 Drugi w tym roku rekordzista Malinowy Gigant, 1,48 kg żywej wagi A to hybryda T-72 nazwany tak ze względu na twardość i długie przechowywanie. Ten egzemplarz pójdzie na nasiona Ostatnio zmieniany: 17 Sie 2019 19:44 przez pomodoro. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Krecik stary, Iwona M, podjadek, rychu44, Adasiowa, Armasza, rozalia, patrycja, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Azbi, Sylwiaaa, Nimfa, Zygowa, anaka, Barborka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 20:28 #672615 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 17 Sie 2019 21:16 #672624 Moje dzisiejsze pomidorowe zbiory. Starałam się zerwać jak najbardziej dojrzałe, gdyż w domu nie mam miejsca, aby je porozkładać, na dodatek większej ilości nie zabiorę rowerem. Kilka odmian wykazuje niedobory potasu, tutaj Cour Di Bue. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Armasza, rozalia, patrycja, Miragoral, lucysia, Betula, Kajtkowa, Azbi, Sylwiaaa, Jaedda, Szafirek, Nimfa, Zygowa, anaka, Barborka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 11:49 #672733 Iwonka, niektóre odmiany są bardziej wrażliwe na niedobory, u mnie np. jeden krzak domaga się dostarczenia magnezu, pomimo, że wszystkie są traktowane tak samo pod względem gleby i nawożenia. Mój poniższy zbiór zasilił wczoraj regał w spiżarni - pierwsze przeciery pomidorowe spoczęły na półkach. Powinnam wybrać tylko czerwone odmiany, ale zaryzykowałam i wykorzystałam wszystkie oprócz koktajlowych - o dziwo, okazało się, że mimo rozmytego koloru, smak jest ciekawy: słodko-kwaskowy. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 12:24 #672745 Iwonkomam wrażenie, że u Cuor di Bue tak na grafikę w google, nawet w ofertach sklepów są na zdjęciach takie dość kapryśnym pomidorem, ale smak (przynajmniej dla mnie) wynagradza że owoce CdB, które dojrzewają w półcieniu wybarwiają się ładniej. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 12:55 #672753 Jeśli ktoś będzie rozkrawał tego pomidorka ( CdB ), to bardzo poproszę, aby przy okazji zrobił zdjęcie. Myślę, że prezentując pomidory, z których jesteśmy szczególnie zadowoleni i chcielibyśmy je polecić, byłoby warto pokazać je także na przekroju, aby każdy mógł przekonać się, do jakich celów kulinarnych się nadaje. Na przykład tutaj : 1. 2. albo tutaj: 3. lub w tym wątku: Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 13:22 przez Adasiowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 13:06 #672755 Pol wrote:Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić jakichś kanalików podziemnych od dołka w stronę każdego krzaka żeby woda płynęła lepiej i bliżej do korzeni. Ja z kolei zastanawiam się, czy skoro planujesz dodać kanaliki, to czy nie prościej (lub podobnie) nie będzie zrobić jakiegoś prostego nawadniania kropelkowego? Też łodygi będą suche, a będzie bez obsługowo. Nie wiem jak koszty, ale kilka osób pisało, że nie jest to drogie. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Pol Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 14:27 #672766 Cuor di Bue (CdB ) Słodki (takie lubię najbardziej) , mocno pomidorowy, zdaniem jest wszechstronny, chociaż jest soczysty to ma niewiele galaretki i małe udało mi się dotąd sprawdzić go w przetworach bo cieszy się trochę poleżeć, chociaż Śliwkowego/Caniles nie ma szansy pokonać . Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 14:32 #672767 Elżuniu, pięknie Ci dziękuję za spełnienie mojej prośby - bardzo zależało mi na naocznym przekonaniu się, czy ten pomidor będzie mógł stanowić bazę do przecieru. Przemawiał za tym kolor i wielkość, ale teraz poczułam się przekonana - jeżeli faktycznie jest soczysty i słodki przy dużej masie miąższu, to wg mnie sprawdzi się doskonale. Nasionka mam, więc jeśli wszystko będzie dobrze, to wysieję choć dwa krzaki. U mnie też nie będzie miał szans poleżeć, bo wygląda tak apetycznie, że z pewnością zjem połowę zbioru też najbardziej lubię słodkie pomidory, chociaż idealny to taki, który oprócz dużej ilości cukru ma także mocno pomidorowy smak. Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 14:34 przez Adasiowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:23 #672777 Posmakowane: Principe Borghese. Malutko smaku pomidora, tylko do suszenia. Sweet Marmande z wydłubanych nasion sklepowych. Słodki, pomidorowy smak. Malinowy Rodeo. U mnie w gruncie. Plenny, owoce duże, smaczny. Reszta pójdzie na przecier. German Johnson. Słodki ze szczyptą kwasku. Bardzo smaczny. Ciepełka Edyta strefa 7a Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 15:24 przez Zygowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:32 #672779 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:36 #672781 Kornel, jak się ma ilość skrzyneczek ( 6 sztuk ) do Twoich słów w wątku powitalnym ( przedstawiłeś się jako "świeżak" w uprawie warzyw ) - tymczasem widzę, że skoro jednego dnia zebrałeś tak piękny plon, to szczerze i życzliwie gratuluję Tyle tylko, że nie wiemy, jakie to odmiany - uprawiane w gruncie, tak ? Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Kornel Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 15:44 #672782 Uprawiam tylko w gruncie. Mam tylko 4 odmiany, Fawory, Malinowy Ożarowski, Żółty Malinowy oraz NN ale pasuje mi wyglądem do Sakiewki. Żółty Malinowy Wszystkich krzaków jest 55 szt. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 18 Sie 2019 16:22 #672787 55 sztuk ... no tak, nie mam więcej pytań , ale właściwie dopytam, jeśli mogę: moje pomidory ( w mizernej ilości 20 ) rosną także w odkrytym gruncie, ale nadal mają pozostawioną dużą ilość liści. Ponieważ wszystkie są ciągle zdrowe i "jurne", usuwam jedynie te tradycyjnie zbędne, pozostawiając po 2 pod gronem. Rozumiem, że takie pozbawienie krzaka większości liści sprzyja szybszemu dojrzewaniu ? Czy chodzi także o lepsze warunki cyrkulacji powietrza pomiędzy roślinami ? Nieraz mijam pomidorowe poletka uprawne i tam właśnie zauważyłam podobną metodę uprawy końcem że pytam tylko i wyłącznie dla zaspokojenia własnej ciekawości - a nie w ramach polemiki. Dwa lata temu spróbowałam uprawy żółtych pomidorów, Mizuny i Serdca Ashabada, a w tym roku mam dwarfa Golden Gipsy - kolor owoców nie ma wpływu na moją ocenę, przydatność do zbioru poznaję podczas dotyku pomidorka, ale uczciwie przyznam, że brakuje mi w nich tej typowej, pomidorowej nuty. Wszystkie odmiany były i tak o niebo lepsze od sklepowych, jednak mimo to określiłabym je jako smakowo neutralne. Dziwne, bo zupełnie inaczej podchodzę do żółtych koktajlówek czy drobnoowocowych, no ale to jednak inna bajka. Golden Gipsy Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2019 16:38 przez Adasiowa. Temat został zablokowany.
kamila2 Witamy na forum! Posty: 1 Rejestracja: 2008-08-12, 19:54 Pomidory-obrywanie liści. Jestem jeszcze niedoświadczonym ogrodnikiem. Mam małą działkę przy domu i warzywnik. Posadziłam pomidory i ogórki. Znalazłam w internecie informację, że trzeba obrywać dużo liści u pomidorów i ucinać cześć łodyg, żeby było dużo owoców. Czy możecie mnie poinformować, jak to się robi i czy to jest zgodne z uprawą pomidora? kamila Emil Mistrz dyskusji! Posty: 526 Rejestracja: 2007-12-19, 16:38 Post autor: Emil » 2008-08-12, 22:05 Witaj Kamilo ! U pomidorów obcina się najniższe liście by zapewnić przepływ powietrza przy podłożu i wokół najniższych gron. To powoduje ograniczenie strat spowodowanych przez choroby grzybowe. Ważna też jest zachowanie rónowagi między liczbą liści na roślinie a liczbą owoców. Dla wysokich odmian rosnących w tunelu lub pod szkłem powinno to być 15-17 liści, dla gruntowych nie ma to żadnego znaczenia, bo i tak rzadko kiedy rośliny mają więcej niż 15 liści na łodydze. Trzeba koniecznie usuwać silne pędy (wilki) wyrastające z kątów liści, by te nie zabierały owocom substancji odżywczych potrzebnych do wzrostu. Jeśli uprawiasz odmiany, które kwitną aż do mrozów to trzeba im koniecznie już teraz uciąć wierzchołki (zostawiamy 2-3 liście nad ostatnim gronem) - to sprawi, ze wszystkie owoce dojrzeją jeszcze przed mrozami. Takiego kłopotu nie ma gdy uprawiasz odmiany pomidorów należące go grupy samokończących. Więcej: obrywanie liści pomidorów Powodzenia!!! bogna Lubi podyskutować Posty: 74 Rejestracja: 2008-01-09, 11:03 Post autor: bogna » 2008-08-12, 22:40 Emil bardzo dokładnie przekazał ci co i jak robi się z pomidorami. Ogólnie ujmując, prześwietlasz pomidory, obrywając im wszystkie zbędne liście,by mogło docierać światło do owoców,oraz zapobiegasz rozrastaniu się krzaka w szerokość. Ale to są rady już na przyszły sezon, teraz już na wszystko jest za późno, bo pomidory w pełni właśnie owocują. Pozdrawiam. czarny szwagier Witamy na forum! Posty: 13 Rejestracja: 2008-01-25, 08:33 Post autor: czarny szwagier » 2010-07-08, 16:10 Pamiętaj, że przy pomidorach liści się nie obcina tylko obłamuje. Zawsze zostawia się jeden liść pod ostatnim gronem, on je karmi. Obrywa się go gdy pomidory są wykształcone. Powodzenia. Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-22, 12:01 Z tego co wywnioskowałam z Waszych wypowiedzi nie można już obrywać liści?? mam podobny problem jak kamila2. Niestety zaraz po posadzeniu pomidorów w szklarni musiałam wyjechać (rodzice tylko podlewali rośliny i obrywali pędy) i teraz nie bardzo wiem co zrobić - pomidory pojawiły się ale w małej ilości i nie chcą dojrzeć ;/. Natomiast liści jest strasznie dużo... ciężko jest nawet przejść między nimi;/. Proszę o jakąś rade... Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-22, 13:12 Hej. Jak pojawiają się pomidory to koniecznie trzeba zasilać pomidory nawozami potasowo-fosforowymi. Roślina wtedy skupia się na owocach, nie na wytwarzaniu liści. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | El-ka Mistrz dyskusji! Posty: 1302 Rejestracja: 2009-01-30, 14:19 Post autor: El-ka » 2010-07-22, 14:23 Albo krowiakiem pozdrawiam Elżbieta Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-22, 14:35 Ok, czyli po pierwsze nawozy, a po drugie część liści precz? tak?;p (wolę się upewnić bo skoro już mam te pomidory to fajnie byłoby coś z nich zebrać;p). Z góry dzięki;) Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-22, 17:18 Gdy pojawiają się pomidory, to po pierwsze nawóz a po drugie możesz oberwać trochę dolnych liści. Jeżeli pojawi się dużo małych pomidorków można też uszczknąć czubki roślin. Cała siła pójdzie w owoce. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-22, 19:18 Ok wielkie dzięki za pomoc! już się bałam że nici z moich pomidorków;p;p;p Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-22, 20:00 Pamiętaj, rośliny zawsze pragną rosnąć... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2010-07-23, 12:52 Liście obcinamy wtedy, kiedy pomidorki w gronie osiągną wielkość orzecha włoskiego. Naraz nie wolno usuwać więcej niż jedną trzecią liści z rośliny, żeby za bardzo jej nie osłabiać. Za mineralnym nawożeniem nie jestem w trakcie wzrostu owoców, po co się podtruwać. Jeśli już to podlewanie biohumusem. Moje pomidorki Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-23, 13:07 Super pomidor Gosiu, ja już wczoraj zerwałem jednego pomidorka koktajlowego Na każdym krzaczku mam ich jeszcze po około 9 sztuk, powoli dojrzewają więc pozostaje mi czekać Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-23, 15:37 Ale Wam zazdroszczę - u mnie niestety jeszcze wszystko zielone, ale mam nadzieję, że dzięki Waszym radom już wkrótce zrobi się czerwono w mojej małej szklarni ewka56 Lubi podyskutować Posty: 168 Rejestracja: 2009-03-26, 08:52 Post autor: ewka56 » 2010-07-24, 00:14 Ja już mam jedną szufladę zamrożonych własnych pomidorów Pozdrowienia dla wszystkich Ewa
uprawa pomidorów pod folią forum